Dzień dobry !
Na zdjęciu, pamiątki jakie zostały nam pi chrzcinach Nastusi, 4 kwietnia był jej wielki dzień :) wszystko organizowaliśmy w domku bo niestety lokale są wyzamykane, było troszkę gości, ale spokojnie się pomiescilismy i było naprawdę bardzo miło :) Nastusia w Kościele była tak wpatrzona we wnętrze Kościoła, ze nawet nie poczuła jak Ksiądz polewa ja woda swięconą :)
W drugi dzień świat Wielkanocnych Grześ pojechał w delegacje, był w tamten weekend w domku, ale w niedziele spowrotem musiał jechać ... strasznie mi smutno bez niego, ciężko czasem w opiece nad Nastia ... jednak po pracy jak wracał troszkę mogłam ogarnąć chociaż dom bo się nią zajął ... do tego ma teraz tak krótkie drzemki ze naprawdę ciężko, w dodatku cZasem jest markotna bo okropnie swędzą ja dziąsła, chyba powoli będą szły zabki :) nie mogę się chociaż tego doczekać, aż wyjdzie jej pierwszy ząbek :) cieszę się z każdej chwili z nią, z dnia na dzień tak się zmienia :** śmieje się, piszczy w niebogłosy :D aż sama się czasem z niej śmieje ;D uwielbiam to moje 6 kg szczęścia !
Pogodę mamy beznadziejna ... czekam już na ta prawdziwa wiosnę ! Marże żeby spędzać już całe dnie na dworze, Nastusia tez napewno była by prze szczesliwa, uwielbia świeże powietrze :)
Czekamy z ustesknieniem, aż Grzesio wróci do nas ...
Miłego popołudnia Kochani !
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Ludzie kochają konie bluebird11