Powiedziałem to raz, powiedziałem drugi,
powiedziałem to tysiąc pierdolonych razy.
Że jest ok, że jest w porządku, że to wszystko jest tylko w moim umyśle.
Ale to mnie wyniszcza,
i nie mogę zasnąć.
I nie chodzi o to,że nie jesteś ze mną, tylko o to, że nigdy nie odchodzisz.
Mówisz, że to samobójstwo?
Ja mówie,że to wojna.
I przegrywam tą bitwę, zastrzelony.'
branoc.
Użytkownik magdaaa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.