Siema,siema :*
______________________
Mam dla was opowiadanie.
Jest tu ktoś jeszcze ? ;>
Był ciepły,letni wieczór . Wracałam z koleżankami z dyskoteki szkolnej .
-Szkoda,że tak to się skończyło... - odparłam nagle
-Ale co ? - zapytała Majka
-No bo na tej dyskotece był Łukasz.Miałam taką okazje,żeby
zgadać jak był tam,ale stchórzyłam.
Jak mogłam popełnić tak błąd- rozpaczałam.
-A dlaczego to Ty masz zaczynać rozmowę. On jest chłopakiem,nie Ty.
-Majka ! . W jakim Ty żyjesz świecie?! Nie mamy tu epoki księżniczek i księżąt. Nie ma różowych kucyków,a po tęczy nie da się chodzić . Mamy XXI w. Teraz dziewczyny
tez muszą robic pierwszy krok ...
Ich rozmowę przerwał pisk opon. To był Łukasz.
-To jak laski,wsiadacie ?
-W sumie możemy . - odpowiedziałam sama za wszyskie .
Podczas jazdy rozmowa sie nie kleiła.
Dziewczyny fascynowały się nową bluzką z New Look'a,którą
zobaczyły na wystawie . Przerwał to Łukasz.
-Już za 2 dni będziemy wszyscy razem w Bułgarii.Cieszycie się na ten wyjazd ?
-Pewnie ! . To będzie najwaspanialszy czas w naszym życiu. Trzeba się wyszaleć .
Wróciłam do domu i zaczęłam pakować swoją torbę.No bo przecież było tego dość sporo.Tym bardziej,że za wszelką cene muszę zaciągnąć do siebie Łukasza ....
Miałam już nawet na to plan .