Kiedyś setki marzeń. Dzisiaj setki wspomnień, które mam w pamięci i o których nie zapomnę.
Zastanawiam się czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich zimnych ust i tej lekkiej woni papierosów lub alkoholu.. przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą.. zawsze.
Nie było Go dzisiaj w szkole. A ja i tak gapiłam się na puste miejsce, w którym powinien być.
Sprawiasz mi cholerny, ból i cierpienie, które rozdziera Mnie od środka, wraz z każdym oddechem. ale co tam, przecież moje uczucia, są niczym. nie przestawaj. po co kończyć tak wspaniałą zabawę.
Zagryzłam wargę uśmiechając się do Niego niepewnie. - zakochałam się, no. - szmaragdowe tęczówki w które tak nadgorliwie się wpatrywałam zabłysły. - głuptas. jeszcze nie nauczyłaś się, że zakochanie jest złe? - szepnął, po czym upił łyk pepsi z puszki. spuściłam wzrok skubiąc rant szortów, które miałam na sobie. - zakochałam się w Tobie. - pisnęłam szybko błagając w myślach, żeby tylko nie wstał, nie odszedł, nie zniknął. ale On się tylko przysunął, z wolna objął mnie ręką w talii i przyciągając do siebie powiedział tylko jedno. - spróbowałabyś w kimś innym.
Uwielbiam rap, ponieważ to z nim spędzałam samotne noce, które nie kiedy zalewane były słonymi łzami, głos pezeta czy małpy, kiedy mam ochotę komuś wyjebać ponieważ on mnie skrzywdził, tak. myślę że to właśnie z rapem dzielę część mojego życia, on jest mi najbliższy.
Zdradę jesteś w stanie wybaczyć. Bo Ci zależy. Bo nie chcesz go stracić. Ale świadomości, i cichych szeptów Twojej podświadomości w kółko powtarzającej Ci, że dotykał jej dokładnie tak samo jak Ciebie - nie uciszysz.
Podeszła do mnie kiedyś mała dziewczynka byłam wtedy w żałosnym stanie w ustach trzymałam papierosa,a w ręku butelkę taniego wina.Zapytała się mnie co to miłość..Akurat wtedy kiedy moje serce krwawiło.Wiesz co jej odpowiedziałam? Że miłość to tania bajeczka, szajs, który zawsze się sprzedaję, a potem rani jak cholera. Wydawało mi się, że była zawiedziona...Ze spuszczoną głową odeszła w stronę huśtawek. Przez chwilę czułam, satysfakcje, że to nie tylko ja czuję się dzisiaj tak podle z powodu miłości. Ale wstałam, podeszłam do niej i powiedziałam,że kłamałam. Zapytała czemu tak wyglądam, odpowiedziałam, że zraniła mnie miłość, spojrzała na mnie pytającym wzrokiem i powiedziała "Mnie też tak zrani?", pokręciłam głową i szepnęłam "Ciebie nie. Jesteś za delikatna, a ona tylko rani silnych. Nigdy się na niej nie zawiedziesz", zapaliłam drugiego papierosa i odeszłam.I wiesz co? Czułam się jeszcze gorzej, że ją okłamałam za jakiś czas zobaczę ją na tej samej ławce w tak samym żałosnym nastroju.
Zamykamy oczy i przypominamy sobie te najwspanialsze chwile, które przeżyliśmy. łzy ochoczo wylewają się z naszych oczu, a tęsknota rozpieprza nas od środka. za wszelką cenę pragniemy by to wszystko powróciło. by te wszystkie wspólnie przeżyte sekundy powróciły na nowo. a najgorsze w tym wszystkim jest to że w to wierzymy. że mamy choćby najmniejszą iskierkę nadziei, że to kiedyś powróci. łudzimy się jak alkoholicy czy narkomani, którzy mówią sobie że już nigdy nie wezmą, ale dziś ostatni raz
Wielu facetów mi się podoba. kilkunasty mnie kręci. na widok niewielu zapiera decch w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych zabójcze spojrzenie. jednak kochać mogę tylko jednego, i nie wiadomo czemu, ale padło na Ciebie .
*Uważasz, że jest słaba, bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się, chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.*
____________________________________________________________________
Fajne opisy ?? Komajcie i mówcie które najlepszee ;))