Wiem, wiem dawno mnie tu nie było, ale wynika to raczej z braku czasu i z licznych zajęć, aniżeli z braku weny (o czym niektórzy zainteresowani wiedzą:)).
Życie stawia nam na drodze coraz to nowe przeszkodzy, ale im bardziej ktoś próbuje pokazać mi, że nie dam rady, tym bardziej ja pragnę pokazać jak bardzo się myli. Takie gadanie to najlepsza motywacja, znam swoją wartość i wiem, że jeśli czegoś chcę jestem w stanie to osiągnąć przy wykorzystaniu własnego wysiłku i starań i przy tej pewnośći, że mogę. Ile razy ktoś mówił nie poradzisz sobie? Gdybyśmy za każdym razem słuchali, gdzie byśmy teraz byli? No właśnie, na pewno byśmy daleko nie zaszli, nikt nie jest w stanie powiedzieć, czy możemy coś zrobić czy nie, jedyną osobą, która może sobie uzurpować prawo do takich rzeczy, jesteśmy my sami. Wiem jak wielu rzeczy jeszcze nie wiem, jak wielu jeszcze nie próbowałam i, że muszę się rozwijać i codziennie uczyć się nowych rzeczy, czasami tych samych na nowo, gdy zagubią się gdzieś w gąszczu nowych. To co robię, określa to kim jestem. Coraz bardziej wkręcam się w to co robię, mimo tych kłód pod nogami, lubię kończyć co zaczęłam. Jestem teraz na etapie silnej motywacji do działania i mobilizacji, a to jest bardzo przyjemne uczucie. Każda pochwała powinna wywoływać u nas uśmiech, a każda uwaga powinna być bodźcem do dalszych prób, do doskonalenia się. Należy wierzyć we własne cele, stawiać je sobie i powoli małymi kroczkami do nich dążyć, pamiętając, aby się nie cofać, ale spokojnie iść na przód, bez pośpiechu, z zamysłem, tak abyśmy potem mogli sobie powiedzieć, że jesteśmy z siebie dumni, byśmy mogli iść z uśmiechem, nadając temu wszystkiemu swoisty sens. Tak nasz własny sens, bo dla każdego sens, ta esensja życia, to będzie co innego i nie ma gorszych, czy lepszych marzeń i celów, są tylko te nasze, upragnione, które prowadzą nas naszą własną drogą do naszego własnego sposobu na szczęście, na życie w zgodzie ze sobą :).
,, Hart ducha to nie cecha osobowości, to ciężka robota. To coś, co jesteś
winna ludziom, którzy cię kochają."
,,Przestanę być myszką, Quentinie. Zaryzykuję. Pod warunkiem, że ty chociaż
przez chwilę popatrzysz na swoje życie i dostrzeżesz, jakie jest doskonałe.
Przestań szukać kolejnych ukrytych drzwi, które mają cię zaprowadzić do
twojego prawdziwego życia. Przestań czekać. To jest to: nie ma niczego
innego. To jest tutaj, więc zacznij się tym cieszyć, inaczej wszędzie
będziesz nieszczęśliwy, przez resztę życia, zawsze."
,,Istnieje droga ucieczki przed nieustannym zgiełkiem tłumu, trzeba tylko
zanurzyć się we własny głos wewnętrzny, własny spokój, szczęście, a nawet
zapach."