O sobie: według: http://www.coci.pl/strona.php?page_id=0&all=imiona
Dziewczynka głośno wrzeszczy. Jej największa zaleta to puszczanie baków. Żeby podkreślić swoja indywidualność recytuje wiersze Norwida podczas jazdy tramwajem. Prawie zawsze dla innych jest jak alkoholiczka. Z początkiem bezksiężycowej nocy rosną jej wąsy jak u kota. Magdalena praktycznie zawsze grabi biednych. Nikt nie wie, ze wysadza sklepy sportowe. Magdalena - według naukowców oznacza po prostu koński zad. Kobieta nazwana tak przez rodziców to czasami idiotka. Ma niekiedy chude nogi.