5 dni, szlag.
do lutego biegam po dachach na muzyce wiatru. Do października wali deszcz.Takt drums&bas. Znawcy usług, malarz malarz malarz.
Zlepek czy koltun myśli.
Lepiej nie myśleć i nie pukać do nie swoich drzwi, uprawianie akwizycji emocjonalnej winno być zakazane.
Mów do mnie bez sarkazmu bo nie wiem gdzie jest ta granica szczerości. Plącze mi sie wszystko.
Już nic nie chce 'bist du noch nicht traurig genug?'
Moniko! bądź.
Za myślą Marxa 'byt wyznacza tożsamość'
spale spale spale to wszystko i zostanie mi więcej.
Naganiam motyle do brzucha.
co by tu...?
gwiazdy, pierdy i gwiazdeczki mają w dupie tęcze.
Zmyj mi to z głowy.
http://vimeo.com/4494615
http://www.youtube.com/watch?v=3_mnvcpGYyA&feature=player_embedded#!
hopefully