Ktoś się opala, bo przecież mamy wakacje i jest ładna pogoda, ktoś inny idzie biegać, bo jak można nie skorzystać.. a mi jest smutno i leżę w łóżku, z ktorego nie mogę wstać, bo wczoraj 'za bardzo ' poczułam, że mam już wakacje .. i przez minimum 2 tygodnie będę narzekać.. co za syf. :(
Kocham mojego M:*