Bo nie wiem co to znaczy miłość... ____________________________________ P.S ~Lover~ wytłumacz mi co to znaczy... dzięki za wszystkie Twoje rady... Chciałabym się dowiedzieć kim naprawdę jesteś... Specjalne pozdro dla Ciebie... ___________________________ Kto mi odpowie na to pytanie: co to znaczy miłość? i jak można ją znaleźć? __________________________________
Pozdr dla: ~Martynki~ ~jeszcze raz dla kogoś o ksywie Lover~ ~całej reszty~ z wyjątkiem tych, którym działam na nerwy-jest ktoś taki??? __________________________ ODPOWIEDZI PROSZę W KOMENTARZACH LUB W WIADOMOśCIACH PRYWATNYCH _______________________________________________________________________________
Komentarze
~lover Prawda jest tez taka: znieważylaś milość, może lepiej o niej nie pisz. Wrzuc ten komentarz, boisz się krytyki? Milość nie cofa się przed niczym...
~lover Widzę ze jestes początkująca poetka. to dobrze. Poezja pomaga zrozumieć swiat i jego piekno. Doznasz wielu zmian. Bedziesz kształtowała i poprawiała swoją twórczość.. Jeżeli milość jest twoją inspiracją to nie ukazuj jej jako papierek od cukierka, najpierw ładny i kolorowy, apozniej wyrzucany do śmieci. Zmień swqoje podejście do tego uczucia Zastanawiam się skąd się wzielo?
Nie ważne kim jestem. Nie chcę cię obrazić, ale zbulwersowały mnie opisy, chce ci pomóc, bo potzrebujesz pomocy. Życzę ci abyś zrozumiała i odpowiedziała sobiena pytanie: co tojest miłość. Za jakiś czas gdy bedziesz dojrzalsza MILOSC W TYM WIEKU TYLKO TROCHE PRZYPOMINA TĘ KTÓRĄ OPISUJESZ!!!
~lover Pewnie zastanawiasz się dlaczego skomentowałem twój fb.? Uznaje bowiem milość za największą wartość i nie jestem chyba sam na swiecie. Obrazilaś wiec moja "wartość". wykorzystałas milość do swojego fb i nie byłoby w tym nic złego gdyby nie sposób w jaki ją ujęłaś: niedorosly, niepoparty pewnie wiedzą, równiez bezmyślny, ale mogę ci to wybaczyć, gdyż bylaś tego nie świadoma. Jeszcze co do milości. To prawda czsami rani, ale nie jest powodem śmierci. to sam człowiek przez swoją ciekawość i chęć bycia kimś wiecej sprowadził ją na ziemię (Rdz)
czasem jest powodem lez, ale to łzy dają ulgę. Milość po to nam je dała, abyśmy nie byli cały czas smutni.
~lover Po obejrzeniu twojego fb mkożna wysnuc wniosek ze chodzi ci o milosc miedzy kobieta i mężczyzną. Taki rodzaj miolosci tez jest bardzo trudny. To uczucie zmienia nas duchowo i fizycznie. Jest największe na całym świecie. Trzeba mieć do niego szcunek, a ja nie znajduję go na twoim fb. Jest zbyt wielkie aby zamykać je w pustych rymowanych słowach. Znów odwołam się do Biblii: przeczytaj hymn o miłości św. Pawła. Zobacz jak on ją ukazuje. O jej wielkości świadczątakże słowa Gertruda Le Fort'a:"W przebaczeniu czegoś niewybaczalnego człowiek jest nalbliżej boskiej milości." Czy jesteś zdolna w tym wieku wiedzic co znaczy kochac tak jak to opisujesz?
Bardzo się cieszę, żew końcu zadałaś sobie to pytanie. Chetnie na nie odpowiem, atym samym może pomogę ci wyjść z tego "chorego postrzegania milości.
Posiadasz pewnie słownik języka polskiego. Znalazłem w nim słowa:"miłość - poczucie silnej więzi emocjonalnej, duchowej i intelektualnej." Nie jest to najprostsza definicja milości, ale wprowadza nas w temat.
Otuż to uczucie istniało jeszce przed światem, czyli istnieniem ludzi, zwierząt, kwiatów. Bóg w swojej nieskończonej dobroci powołał do życia człowieka - owoc Jego milości. I wlaśnie stąd jest ona tym wszystkim co cię otacza - jest ona "najbardziej nieogarnięta. Nie jestem teologiem, dlatego jeżeli chcesz dowiedzieć się wiecej badz moja wypowiedz cię nie satysfakcjonuje i w końcu jeżeli uważasz ja za nieadekwatną do twoich rozmyslan, porozmawiaj o tym z kims bardziej wykwalifikowanym.
~cichywielbiciel zostanie przy tobie na zawsze. Jak Twoj Aniol Struz... Nigdy Cie nieopusci i zawsze bedzie patrzec na Ciebie tam z gory. Bedzie sie Toba opiekowac choc niebedziesz o tym wiedziec. Ta druga osoba bedzie przy Tobie w kazdej chwili Twojego zycia. Nigdy jej niestracisz choc moze ci sie wydawac ze tak. Milosc to piekna zecz, cos co laczy dwoje ludzi, sprawia ze czuja sie szczesliwi i chca spedzac ze soba kazda chwile. Nieodrzucaj jej bo nawet niewiesz jak wiele przy tym tracisz... Zawsze idz przed siebie i mow "KOCHAM CIE"
~cichywielbiciel Kocha się zawsze... miłość to cholernie duże słowo... jeśli kochasz to raz na całe życie... nigdy dwa razy... nigdy tak samo... szansy nie dostaję się by kochac... ewentualnie można dostać szansę by być przy kogoś boku i kochać go... kochać może każdy.. .kochać można każdego... ale nigdy nie dostaje się szansy by kochać drugi raz...Prawdziwa milosc to taka na cale zycie a nawet dluzej. W tedy kiedy drugiej osoby niema i nigdy juz niewruci... Bo niezyje... I to jest prawdziwe kochanie. Jezeli pomimo wszystko dalej chcesz byc przy tej osobie, bez wzgledu na przeciwnosci losu, strach, problemy i Twoje wewnetrzne zapory. Prawdziwa milosc jest jedna i niewolno ci jej przegapic. To ona cie znajdzie i zostanie przy tobie na zawsze. Jak Twoj Aniol Struz... Nigdy Cie nieopusci i zawsze bedzie patrzec na Ciebie tam z gory. Bedzie sie Toba opiekowac choc niebedziesz o tym wiedziec. Ta druga osoba bedzie przy Tobie w kazdej chwili Twojego zycia. Nigdy jej niestracisz choc moze ci sie wydawac ze ta
jestemtylkotwoimszeptem czemu smutna..?
ejj :/
kazdeego znajdzie milosc.. taa prawdziwa i zobaczysz jaka jest..
wspaniala..
i ciebie napewno dotyczy Madziu