jejku,nie mogę przestać płakać i wyładowywać emocji.
wolałabym, żeby to zostało we mnie i nie pokazywać tego na zewnatrz.
nie wiem co mam robić.
nie wiem co się dzieje.
nie wiem nawet po co tutaj to piszę.
nic nie wiem.
gubię się i gubię.
nie myślałam, że to się tak potoczy.
może to ja jestem aż tak złym człowiekiem ?
wszystko się zniszczyło.
zawsze musi tak być.