Oto właśnie zakładam fb! nosiłam się z tym zamiarem od dawna ale jakos nie było specjalnie okazji.
A więc troszkę sie w moim życiu dzieje... I to tak ostro. I kurde martwie się... i o siebie,że kiedyś nie dam rady z tym wszystkim i z ta całą nauką,o moja Ojle,o moich Chłopców i moje Dziewczynki,o Adka,że może byc z nim źle,tym bardziej że nie mam już nad nim żadnej kontroli... No i martwię sie też o mojego tegorocznego maturzystę,czyli mojego niesamowitego i nieziemsko przystojnego Wojciecha.
a konkretnie że jeszcze mi tej matury nie zda a ja razem z nich tych moich testów i wgl,no i o to,że juz nie będzie miał dla mnie czasu bo ta <jego> owa panna Natalia mu przesłoni cały świat i zapomni o mnie.
ale jak na razie sie na to nie zapowiada,po wczorajszym spotkaniu jestem tego pewna.
i życze im jak najlepiej bo zasługuja na siebie.
no i oczywiście pozdrowienia dla Nich i dla przeuroczego Kamilka. <3333
I mam nadzieje że TA pewna osoba zrozumie że nic z TEGO nie będzie...