Niedługo ruszę w drogę
wyruszę na granicę światów
miną dwie długie chwile
być może dłuższe niż wieczność
zabrzmią ostanie me myśli
obydwie równie radosne co piękne
jedna myśl o tej co czeka na górze
druga o tej co jeszcze na dole
i ruszę w krwawą batalię
nie płacz jeśli nie wrócę...