jakieś takie, jeszcze w grzywce na skos.
generalnie jest wszystko ok ;)
pomijajac fakt, ze denerwuje mnie ciagle jezdzenie z Bydgoszczy do Olsztyna i na odwrot.
ale mam nadzieje, że wszystkie plany wypalą i że w przyszłym roku będzie inaczej xd.
i już zdecydowanie potrzebuję świat i do Was Mychy ;*
nie widziałam Was już miesiąc i się stęskniłam jak cholera ;p
no ale na szczęście jeszcze tylko 3tyg, więc damy rade;)