Nie poszłam dziś do szkoły :D.
Wstałam jak debil przed siódmą i mykmyk na kompa, potem zrezygnowałam ponieważ oddawał znów te przerażające dźwięki. Położyłam się, w kuchni było śniadanko na stole, zgarnęłam je do łóżka :d. Śniadanie w wyrku, tifi, pitku i ''dupa na relaksie'' (; . Później o 10 znów odpaliłam kosiarkę, było już ok z kosiarką. ''Wylegiwałam'' się przed kompem 4h, poszłam ogarnąć i siebie i dom, nawpierdalałam za przeproszeniem papka i znów siadłam do kompa. Mama zrobiła placki i jakieś takie cuś ;d. Mrrrr ;33. Zaraz pewnie będę zmuszona opuścić stanowisko i zająść się nauką =='. Blablabla. Pouczę mózg troszku, powściekam się, zaczne słuchać głośno muzyki, zrobię coś głupiego. Pójdę do taty. Muszę załatwić korki z angielskiego, ale straciłam partnerkę... Sama nie będę chodziła do jakiegoś kolesia, bo może mu coś odwalić i co? Ła ;x. Taki tragiczny sposób nauki ;x. ŁA! O czym ja myślę? o.O.
Ciekawe jak to jutro Pani G. da mi popalić za dzisiejszą nieobecność w szkole? Może będzie lajcik? Proszę o łagodny wymiar kary. W ogóle nie mam pojęcia jak napisać rozprawkę. Ał :(. Jutro polski... Ciekawe co Graża znów nam da za misję? Oceny już z wszystkiego są więc nauczycielom się nudzi i pewnie będą pytać :x. Nie mnie, nie mnie, nie mnie. Dlaczego mój szczęśliwy numerek wypada raz na ruski rok?! Dlaczego?! A np. taki numerek jak dwadzieściatrzy już był z dziesięć razy w tym roku -,-. Kto je w ogóle wymyśla? Bó. Ma być jedenaście.
Moje paluszki smakują jak papierosy ;x. Bleeeeeeeee ;x. Albo ja jakaś już przewrażliwiona jestem? Nie wiem.
A jutro po południu będzie MRRRRRRRRRRRRRRRRRRRRR! HA! Jadę do mojego słodziaka ;33.
Proszę nie katować mnie tak tymi pytaniami z dupy.
Idę. Czytam ciekawą książkę: '' Angel, dziecko ulicy '. Fajne, wciąga. A co z kamieniami? Maaaaam czaaas... Taa. ;x Ale przecież dam radę.
Ła. Patryk ma talent ;* ;3 XD.
Michael Jackson - Dirty Diana!
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24