No to ten.. sielanka skończyła sie wczoraj. Niestety..
ale za miesiąc znowu..
Nawet nie przyjechałam do domu a już tyle sie pozmieniało. Za szybko.
Wszystko na złe.
Niektórych ludzi nie powinno dopuszczać sie do społeczeństwa.
Ach, no i musze sie pochwalić efajką. a jak!
<3
My soul is painted like the wings of butterflies.
Fairytales of yesterday will grow but never die.
I can fly my friends!