Tata tak kołyszę córcię do snu,że sam usypia :D
Chwilowo mnie nie było ale już jestem! Wszystko przez te okropne choróbsko co mnie zaatakowało w czwartek... Przez 2 dni dosłownie ledwo żyłam - praktycznie wszystko w domu robił Michał. Dobrze,że już na Święta jestem w miarę ogarnięta to nie miał dużo roboty ale jednak... Na szczęście dzisiaj juz mi o wiele lepij tylko wstrętny katar został :(
Martusia sypia już coraz lepiej - jej dawny rytm nocny już wraca na swoje dawne tory - godzina 20:00 a dzieciątko śpi i ewentualnie 2 pobudki w nocy ale to na soczek ;) Mam nadzieję,że tak przez dłuższą chwilę pozostanie!
8 STYCZNIA 2018
1 STYCZNIA 2018
25 GRUDNIA 2017
23 GRUDNIA 2017
20 GRUDNIA 2017
19 GRUDNIA 2017
18 GRUDNIA 2017
17 GRUDNIA 2017
Wszystkie wpisyInni zdjęcia: ;) pati9912019 7513Zestaw opon. ezekh114;) virgo123490 mzmzmz;) virgo123;) virgo123;) virgo123Koński kibel bluebird1113.05.2025 bolimnieniebo