bo jak to sie mówi : co Cię nie zabije to Cie wzmocni:)
to co sie ostatnio dzieje, lepiej nie wspominac o tym jest tak zalosne ze.. lepiej nie komentowac.
ale tak naprawde teraz juz wiem co i jak..
i przynajmniej tego teraz jestem pewna :))
konczac optymistycznie moge stwierdzic ze poprostu takie jest zycie:) :) :) :) :)
i trzeba sie z niego cieszyc ;d
poozdroo :*:*:*
aa i zapomnialabym wielkie dzieki dla jednej osobki :*:*:*:*