"Nazywam się Billie Joe Armstrong i zostałem przysłany, by uczynić życie pieprzonego prezydenta Busha pieprzonym koszmarem."
Spełniło się moje najwiekrze marzenie... a jeszcze jakiś rok temu myślałam, że nie dożyje tak pięknego dnia.
Koncert genialny i wiem, że mówiłam to już tyle razy ale i tak to powtórze poraz kolejny... bo warto K...a warto...
pokochałam Berlin <3 i pewnie już niedługo tam wróce... chociaż na chwile...
Green Day- Last night on earth <3<3<3