Czemu wszystko zawsze musi się kiedyś zepsuć? Im bardziej nam zależy tym jest gorzej.. A przynajmniej takie odnosimy wrażenie. Czy mowa o uczuciach jest taka trudna? Czy szczera rozmowa musi tyle kosztować? Czemu tak ciężko jest chociaż spróbować? Czemu tak ciężko jest innym dostrzec to co najważniejsze?! To co niektóre osoby tak naprawę czują.
Podsumowując: DLACZEGO? :/