no i wszystko poszło w cholere. operacja przesunięta na 14ego lutego. Lekarz mi wytłumaczył że jest za duże ryzyko powikłań. nastraszyl mnie jeszcze bardziej powiedział mi na czym to wszystko polega. Staram się na razie mo myśleć o tym bo mam ferie i chce je jak najlepiej wykorzystac. jutro idziemy do Karoliny na urodziny, będzie dużo znajomych więc myślę że trochę zapomnę o tym i będzie lepiej. No i będę miała przy sobie tego najważniejszego ! <3