mercure

no to mam prace! ;)

moze nie jest to moja wymarzona praca..

ale jest jedna z opcji zastepczych takze nie jest zle:)

w sumie 1 z 2 do ktorych sie nadaje;d

zdjecie zrobione na parkingu w paryzu;d

po przebudzeniu obczailem ten napis i myslalem ze zejde xd

(na gorze czerwony napis 'mercure')

nie wiedziec dlaczego przypomniala mi sie pewna historia z tego roku;)

aniu pamietam jak mi wtedy powiedzialas ze od tego momentu zawsze gdy bedziesz miala dolek bedziesz myslala o tym na poprawe humoru;)

wiec: MERCURE!

i glowa do gory! ;)

4 lata to chyba troche za dlugo!

moim kurwa skromnym zdaniem..

% w providencie to pikus przy tym!

pan pikus!

pamietaj ze ja zawsze mam racje jesli racji nie mam patrz pkt 1. ktory mowi o tym ze ja zawsze mam racje!

kurwa!

;/

chyba juz dawno nei mialem takiego dobrego humoru:)

jesli rok temu ktos by mi powiedzial ze bede sie cieszyl z tego ze zamiast siedziec w domu i nic nie robic bede pracowal ...

zabilbym smiechem. 

a teraz?

<;  (; <jupi> ;) ;>