Mam dwie głowy do farbowania.
Portret do zrobienia.
Pada i chuj.
Fabuła- Żyjesz szybko umierasz młodo
Tu zło wbija kły, skurwysynu
Ej, tu zło wbija kły
I beton zbija łzy
Diabeł mówi dobranoc
Każdego następnego dnia
Tu budzi co rano
Ludzi co kłamią
Ludzi co ranią
Ludzi co łamią zasady
Nudzi nas samych obawy,
Że już nie służy nam anioł
A Bóg - ludzie raczej daleko od niego są
Rozmawiają tylko wtedy, kiedy czegoś od niego chcą
Życie wychowało nas na erudytów
Pokolenie spadkobierców
Komunistycznego niebytu
Mamy tu prawo do szczęścia
Nie mamy szczęścia do prawa
To życie w częściach
Życzę szczęścia Tobie - się nie poddawaj
Brakuje Ci perspektyw
Ale ciągle nadzieję masz
Zaglądasz jej w oczy w lustrze
A ona Ci śmieje się w twarz
Tu dzieje się tak
Pod nocnym patola
Popija dyktę z plastyku
Miesza z mocnym jabola
Tutaj jeden zły ma dobre
A dobry ma złe nawyki
Popatrz niedobrze jak pogrzeb ma chłopak
Co popadł w narkotyki
Tu żyje się szybko
I umiera młodo
Bóg z Tobą, bierz wszystko
Idź, zabieraj ze sobą
Ref.
Te blokowiska - miasto łez
Te miejscówki, boiska - znasz to też
Tu żyje się szybko i umiera młodo
Bierz wszystko albo nic
Z życia zabieraj ze sobą
Te blokowiska - miasto snu
Te miejscówki, boiska - znasz to tu
Gdzie każdy z nas urodził się i zginie
Bóg nam wynagrodzi
Dając wieczny odpoczynek
Tu chodzi o to żeby żyć szybko ale umierać staro i szczęśliwie <3