Witam, to będzie mój pierwszy post na photoblogu
Szaro, buro, zimno, ciapa chlapa i deszcz... no i humorek nie dopisuje jakas chandra czy coś.
Dobra już się nie użalam nad sobą
Łykend wreszcie, słuchałam dziś prawie cały Placuszków...nałog....
A oto foto dnia! rozwalił mnie ten uśmieszek Briana
http://img641.imageshack.us/img641/7570/7214338299f26fd20afaf2e.jpg
no i do tego te lale, hihi
http://i215.photobucket.com/albums/cc238/agina1106/71506132.jpg
od razu mi lepiej jak patrzę na te fotosy...
zamiast zrobić coś pożytecznego, to przez cały dzień się obijam, a tu zmywanie czeka, pokój do wysprzątania no i ta beznadziejna bibliografia z polskiego...
Dobra już nie piszę, bo przynudzam, może jutro będzie lepiej...
Peace and Love