padam ze zmęcznia :c
ale jestem super, poszłam spać wczoraj o 10, bo byłam mega zmęczona całym tym tygoniem, a jeszcze sie musiałam pouczyć na dziś, ale nie miałam kompletnie siły, także ustawiłam budzik na 5.00.
myślałam, że rano bedzie łatwiej, bo wczoraj wieczorem oczy mi sie same zamykały :c
no to śpie, śpie i nagle słysze budzik mojego tel. pacze:5.00, O NIE :C
myśle: fu*k it, ide spać XD
i tak właśnie wygląda moja nauka, mam nadzieje, że jutro sie wyśpie, bo cały ten tydzień chodze niewyspana. tzn zawsze chodze niewyspana, ale teraz to już całkiem masakra oo;
no i miłe powitanie w klasie: Andzia, szybko, idź do pani z niemca niech przełoży sprawdzian!
Ja mówie, O NIE, nie ma takiej opcji, obrazi sie na mnie, wy idźcie. Właściwie to czemu ja?
- Bo ona ciebie lubi, bo tylko ty masz same piątki.
aha, spoko XD no i musiałam iść :c
oczywiście od brudnych spraw to tylko ja jestem! XD
a pani paczy na mnie z miną : wtf?! Po tobie Angelika sie tego nie spodziewałam XD
no ale sie zgodziła, ale mi to i tak obojętne było :3
teraz marze tylko o tym, żeby iść spać i chyba za chwile pójde zrealizować to marzenie, haha, ale jeszcze chwile tu posiedze :3