musze przyznać, że Harold ma tu brzydkie włosy na kolorowych zdjęciach, nevermind :3
tak sobie siedze i pacze na okładke zeszytu z chemii i oglądam występy 1D na żywo i jak mnie kurde wkurzają te piszczące dziewczyny to po prostu nie moge -,- nic nie można przez nie usłyszeć! kurde, mam ochote im nie wiem co zrobić ! xd jakbym ja była dajmy na to w pierwszym rzędzie, to bym słodko trzepotała rzęsami i sie uśmiechała, a nie zachowywać sie jak jakiś nie z tej planety -,- no i tak właśnie rozkminiam, że co te piszczące dziewczyny sobie myślą ? że jak będą piszczeć, to ich chłopaki zauważą? no to spoko sposób, naprawde oryginalny, wszyscy tam piszczą -_______- naprawde dziwne osoby -,-
jutro do szkoły .
mam depresje, o tak.
teraz pacze, że to co napisałam nie ma sensu, no ale spoko, te dziewczyny i tak są wkurzające i nic tego zmieni.
haha, przypomniała mi sie sytuacja na polskim - " Zawsze będę stawiać kropkę po nr (numer) i nic i nikt nigdy tego nie zmieni!"
ale pogoda :c