Hahaha,ja kot.Dzień miałam straszny,nienawidzę go.Nic nie było tak jak chciałam i wszystko mi się psuło.Miała tak serdecznie dość sytuacji w szkole,że aż się poryczałam..A tak to w sumie wszystko się układa.Weekend z Juleczką,wieczór z Angie.Dziś moja Adka ma urodzinki,więc życzę Ci kochanie wszystkiego co najlepsze.Zrobiłam już lekcje z Chemii i Matematyki,a na koniec zostawiłam sobie polski.Zaraz biorę się do kupy i ogarniam te lektury,bo mam ich aż 5.Dawno mnie tu nie było,ale mam takie zaległości w szkole przez badania itd,że nie mam pytań!Do później misie :*