Powoli odliczam:)
Niebawem ferie czyli około 14 dni czystego nic nierobienia.
Miejmy nadzieję,że pojadę nad morze,powdycham odrobinę jodu
i wrócę do Lublina jak nowo narodzony.
Przede mną w końcu kolejne 5 miesięcy nauki,
coraz więcej pracy,wiadomo więcej obowiązków. A co potem? Wakacje:)
Nowe przygody,nowe znajomości... Jak ja uwielbiam wakacje;)