Lato wciąż pomieszkuje w moim sercu i rozgrzewa bałkańskim słońcem.
Szaleństwo jest domeną młodości. Tak smao jak radość, beztroska, uśmiech i wszystko to, co pozwala wyciskać życie jak soczystą pomarańczę. Przecież nasz świat to "Imprium Słońca".
Jak dobrze jest mieć siediemnaście ( i ani odrobinki więcej) lat i życie wypełnione uśmiechem ;)