photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 KWIETNIA 2008
    Niech ta historia odbije się szerokim echem, ta opowieść o gościu który miał jedną szczególną cechę.
Mówiąc ściśle, przeraźliwie bał się myśleć, Tak przynajmniej napisał w pożegnalnym liście.
Miał na imię Zbigniew, wiedział, że życie płata figle, Wiedział, że to ciężar którego on nie udźwignie.
Więc wpisywał nudne treści do życia kartoteki, Nie lubił płynąć pod prąd, wolał z biegiem rzeki.
Miał matkę, która sterowała jego życiem, Pieczołowicie dbała by synek nie zrobił sobie...krzywdy,
By grzywny nie zapłacił, by był bezpieczny, To niestety miało przynieść efekt odwrotny.
Złowieszczy w skutkach, okropny dla Zbycha, Wychowanego w przeświadczeniu, że wciąż coś na niego czyha.
Nie dotykaj ryzyka brzmiało jego motto, Nie narażaj się, uważaj byś się nie potknął.
Tak dorastał stając się niemal zupełnie niemy, Ale przecież... siedź cicho, za dużo nie myśl.

"Jakie życie taki rap, a to życie jest kurewskie"

"Nie daj się zgnoić pobić zrobić zerem. . ."


Komentarze

marthaaa jo ile można prosić o uśmiech na zdjęciu :P
i czekam z tą kawą :)
17/04/2008 19:08:45
Użytkownik usunięty Fajnie
Zapraszam
15/04/2008 13:25:51
niedostepnaaa111 co tak smutno?

główka do gÓryy:*
14/04/2008 18:39:38
Użytkownik usunięty xD fajnie :)
Pzdr
14/04/2008 17:11:38
alcadra xD
14/04/2008 14:24:21
xdziubekx heh i znowu opowiesc:p
Nice:)
14/04/2008 13:16:32
partofmeee :P
super :P
czarno biało :P
14/04/2008 8:19:53