Darłówkowe jeszcze...
W sumie dużo bym dała, żeby tam wrócić...
Dziś mija 18 lat, odkąd na świat przyszłam. Wiele rzeczy się wydarzyło przez ten czas, od dziwnie smutnych i nieszczęśliwych emocji doszłam aż do tych najpiękniejszych, które już na zawsze będą częścią mnie. Rodzice? Dwie dosyć ważne osoby w moim życiu. Wiadomo, że nie zawsze było kolorowo, tak jak by się chciało. Rodzina? Niekoniecznie idealna, ale oryginalna na swój sposób. Niezastąpiona. ;-) Ludzie? Ich również bardzo wiele przewinęło się przez moje życie. Jedni są w nim od zawsze, i myślę, że na zawsze. Ale są też tacy, którzy wiele znaczyli, a z różnych powodów nie znaczą już praktycznie nic... Są też tacy. którzy wrócili, ale nigdy nie będzie już tak samo...
Moje własne radości związane z różnymi uczuciami, zdecydowanie najważniejsze. Od nieszczęśliwych miłostek, do tych spelnionych, choć chwilowych.Uczucia poważniejsze od chwilowych zauroczeń... Mam cudownego chłopaka, choć żaden z niego ideał, jednak to właśnie On skradł mi serducho.;-)
Przyjaźnie... Prawdziwe, i te trochę bardziej, ale też te, które pod wpływem osób trzecich nie przetrwały... Ale ważne są te, które trwają, i mam nadzieję, że będą, pomimo wielu kłótni wciąż istnieją.;-)
Szkoła? Niekoniecznie wymarzona, ale to niekoniecznie ważne.
Przykrości, rozczarowania, porażki, których też było sporo. Z dystansu czasu nie wydają się już być tak znaczące, a jednak ciągle są gdzieś obecne. Choroby, które ciągle kręcą się gdzieś nad głową. Bardziej i mniej poważne. Szpitale, badania, niewyjaśnione sprawy, nad którymi wydaję się być teraz ponad,oby...
Mam plany, marzenia, które chcę spełnić, a to chyba najważniejsze.
`...Może nie wystarczę, ale będę tuż obok,
prócz Ciebie nie ma mnie dla nikogo...`
Wojtek. :* <3
Tylko obserwowani przez użytkownika maartax3
mogą komentować na tym fotoblogu.