Coraz mniej czasu do stycznia, a ja coraz mniej wiem, czego chcę...
"Pragnęłam ruchu, a nie spokojnego trybu życia. Pragnęłam wzruszeń, niebezpieczeństw i poświęcania
się dla uczucia. Czułam w sobie nadmiar sił nieznajdujących ujścia w naszym codziennym życiu."