zawiedziona.
smutna.
wściekła.
cała 'ja' to ZŁO. Nie ma co się rozwodzić, nie ma powodu by szukać uzasadnienia. w moim życiu jak zawsze artystyczny nieład zamienił się teraz w chaos, jedyne co różni jeden od drugiego to to,że nad teraźniejszym nie mogę zapanować. Gdyby ten ktoś.. gdybym ja..
Głowę mi już rozsadza od tego myślenia a raczej gdybania. musze z tym skończyć.
Jutro wyjazd, kierunek? Szczecin. potem Niemcy-Hamburg.
Nastawienie: trzeba zmienić na pozytywne.
_____________________________________________
I wont soothe your pain.