Cześć kochani.

Moi Kochani Rodzice na zdjęciu razem ze mną.

Zdjęcie robiliśmy jak byliśmy u Babci na Święta :)

Kolacja wigilijna.

Nawet nie wiecie jak jest ciężko. 

Słyszysz piosenki świąteczne,ozdoby widzisz,

choinki ozdobione.

A Święta musisz spędzić bez rodziny.

Wiem moją rodzinką jest już Radek i maleństwo,

ale wiadomo że z Rodzicami też bardzo bym chciała spędzić ten dzień.

Łatwo nie jest. Smutno mi troche.

Wiem że Moim Rodzicom też jest smutno. 

Bo mają córkę, a ona jest z daleka od nich.

D.,,Szkoda że tych Świąt nie spędzimy razem:(,,

M,,Nam z Tatą też jest smutno,nawet nie mamy 

weny by ubrać choinkę.,,

Wkurza mnie takie myślenie osób.

`Jesteście w Niemczech to macie kasy jak lodu.`

Tylko wy jesteście blisko Rodziny.

I nie wiecie co to tęsknota.

Jak to czasami boli. 

Ja jestem bardzo związana z Rodzicami.

Nawet nie wiecie jak bardzo.

Jestem już rok w Niemczech,ale to nie zmienia

nic.

Jedynie co mnie tu trzyma to jest Radek.

On mnie pociesza,daje mi siłe.

Martwi sie o Nas.

Stara się jak może.

Tak; teraz każdy powie..

Po co tam jechałaś.

Po co? Bo nie chciałam żyć za pieniądze rodziców.

Jak żyje teraz połowa osób.

Nie chciałam być na ich utrzymaniu.

Chciałam zobaczyć jak to jest.

Może i nie narzekam na brak kasy,ale

narzekam że jestem tak daleko od rodziny,

a to czasami ogromny ból. 

My z Maleństwem lepiej.

Chociaż ból do końcaa nie ustpił. 

Ale walczymy z Bółem,