ajfonowa jakość, pozdro!
godzinę się męczę i nie wiem co napisać. nie spodziewajcie się niczego inteligentnego
nadchodzi koszmarny tydzień. ilość sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi i wszystiego nie daje żyć :c w piątek urodziny, mam nadzieję, że dożyję :D
Czym jest plotka? Plotka jest definiowana w słownikach językowych jako niesprawdzona lub kłamliwa pogłoska, powodująca utratę dobrego wizerunku osoby, której dotyczy, a plotkowanie jako robienie i rozpowszechnianie plotek. W naukach społecznych plotkowanie jest definiowane jako aktywność przyjemna sama w sobie, gadanie dla samego gadania; negatywne, złośliwe, płytkie obmawianie nieobecnych osób; wymiana oceniających informacji o nieobecnej osobie; proces wymiany informacji o nieobecnych osobach o zabarwieniu oceniającym, pomiędzy bliskimi sobie osobami.
Dlaczego rozpuszczamy plotki? Najczęstszymi powodami są zazdrość oraz nienawiść. Czasanu chcemy opowiedzieć o jakimś zdarzeniu, a żeby wydawało się ciekawsze konfabulujemy, dlatego prawdziwe jest stwierdzenie, że "rozchodząca się pogłoska w swojej początkowej fazie może być informacją nie do końca nieprawdziwą może np. opierać się na faktach, do których dołączona jest nadinterpretacja."
-
Przez plotkowanie rozłamuje się wiele przyjaźni. Puszczenie plotki jest jak wypuszczenie piór na wiatr- niemożliwe jest już złapanie ich wszystkich, gdyż poleciały w świat. Musimy zwracać uwagę na to, co mówimy o innych, bo czasem kilka słów za dużo może zniszczyć ich życie. W każdej plotce jest oczywiście ziarno prawdy... na temat rozpowiadającego.
na koniec zostawiam do waszej interpretacji jedną z bajek filozoficznych - opowieść o trzech sitach
-
Któregoś dnia zjawił się u filozofa Sokratesa jakiś człowiek i Chciał się z nim podzielić pewną wiadomością.
- Posłuchaj, Sokratesie, koniecznie muszę Ci powiedzieć, jak się zachował Twój przyjaciel.
- Od razu Ci przerwę powiedział Sokrates - i zapytam, czy pomyślałeś o tym, żeby przesiać to, co masz mi dopowiedzenia przez trzy sita?
A ponieważ rozmówca spojrzał na niego nic nierozumiejącym wzrokiem, Sokrates tak to objaśnił:
- Otóż, zanim zaczniemy mówić, zawsze powinniśmy przesiać to, co chcemy powiedzieć, przez trzy sita.
Przypatrzmy się temu!
Pierwsze sito to sito prawdy. Czy sprawdziłeś czy to co mas mi dopowiedzenia, jest doskonale zgodne z prawdą?
- Nie, słyszałem, jak o tym mówiono, i...
- No cóż... Sądzę jednak, że przynajmniej przesiałeś to przez drugie sito, którym jest sito dobra. Czy to, co tak bardzo mi chcesz powiedzieć, jest przynajmniej jakąś dobrą rzeczą?
Rozmówca Sokratesa zawahał się, a potem odpowiedział:
- Nie, niestety, to nie jest nic dobrego, wręcz przeciwnie...
- Hm! - westchną filozof. - Pomimo to przypatrzmy się temu situ. Czy to co pragniesz mi powiedzieć, jest przynajmniej pożyteczne?
- Pożyteczne? Raczej nie...
- W takim razie nie mówmy o tym wcale! - Powiedział Sokrates. - Jeżeli to, co pragniesz wyjawić, nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani pożyteczne, wolę nic o tym nie wiedzieć. A i tobie radzę, żebyś o tym zapomniał...
-
muzyka