właśnie wróciłam do domu z Wrocka c; wczoraj byłam sobie z Martynką moją na basenie, ale Oliwia bojda bała się pójść na skocznie i rurę jakąś tam XD a dzisiaj byłam z nią we wrocku na zakupach i było bardzo bardzo fajnie. jestem zmęczona ,nogi mnie bolą. ale starość nie radość i powoli umieram więc co się dziwić XD boże co ja gadam. narczi parczi (: