Minęło 6 miesięcy ciężkiej pracy nade mną.. nad moim wyglądem. Czasami było naprawdę trudno, chciałam to przerwać.. ale widząc efekty motywowałam się i ćwiczyłam dalej. Jestem z siebie dumna, bo kiedyś zaczynałam już chyba sto razy i zawsze w ktorymś momencie się poddawałam, bo nie widziałam efektów lub mi się nie chciało.. To jest ciężka praca, nie będę kłamać, wymaga dużo wyrzeczeń, ale naprawdę warto. Czasem mam wrażenie, że na 2 zdjęciu jest całkiem inna osoba. Dziękuje wszystkim którzy we mnie wierzyli, a najbardziej mojemu chłopakowi.
Jest tylko jedno ćwiczenie fitness dzięki któremu schudłam z całego ciała, a mianowicie skaknka, reszta to dodatki. Nie pytajcie mnie jak schudłam, jeżeli macie jakieś pytania dotyczące ćwiczeń na pewno znajdziecie je tutaj: http://maadziiii.blogspot.com/ lub tutaj: http://ask.fm/Madziisz . Chyba, że odpowiedzi na nortujące pytanie was nie ma. Nie chodzi o to, że nie chce odpowiedzieć, ale naprawdę odpowiadałam na te pytania sto razy, więc można poszukać a zaosczędzi nam to czasu. Dziękuje, miłego dnia! ;)
22.02.2014r. - 66kg.
09.08.2014r. - 48kg.
11.08-17.08. Wspaniałe dni, chwile. Wszystko tam z Tobą było takie inne.. cudowne. Oddałabym wiele za jeszcze parę dni tam.. albo gdziekolwiek, byle razem. Nikt nam nie odbierze tego co tam przeżyliśmy, tych wszystkich wspomnień, to zostanie tylko dla nas, najcudowniejsze wakacje, najcudowniejsze 220 dni z Tobą! Nawet te dni bez ćwiczeń nie były trudne, myślałam, że będzie ciężko, ale było normalnie.
.
Inni zdjęcia: Detal acegMonday quenPani Kos em0523Pliszka em0523Nutria em0523... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Zimorodki, rodzinnie em0523