Znaczy się Fetti pięknie wyszedł.
Bo tak sobię archiwum przeglądam, to stwierdziłam, że coś dodam. Mmmmmmmmmmmmm Wisła.
No i sezon trwa, jest pięknie, jest idealnie.
Chociaż dzisiaj jest smutno.
Wczoraj się obudziłam i stwierdziłam, że obejżę w końcu film - ''Szybcy i wściekli 6''. Bo jak zwykle nie miałam czasu, przez tą szkołę. No i film świetny, uwielbiam tą całą serię. I tak sobię myślałam, że ciekawe co będzie w 7 części, nawet obczaiłam, że premiera będzie w moje urodziny. Dzisiaj rano się obudziłam, weszłam na fejsa, a tam szok. Paul Walker nie żyje. Płacz i niedowierzanie. I to ciągle powtarzające się pytanie - dlaczego? Widocznie tak miało być, chociaż za każdym razem jak ktoś umiera to nier mogę się z tym pogodzić. No coż, taki charakter. :(
I znowu tydzień się zaczyna. Poniedziałek, wtorek, środa, czwartek, piętek piątek po południu będzie idealny, bo jadę na mecz i będzie w tv. Będzie fajnie.
http://www.youtube.com/watch?v=ER9PBUKe-OA
''życie mija jak chwila i jak my nie zawraca''
:(
R.I.P Paul Walker