jedynie Kamil z Urmikiem trzymają mnie przy życiu,
JESZCZE.
za 3 godziny wyjazd mamy i tydzień w pierdolonej Polsce,
która zabrała mi wszystko, cały sens, świat, życie.
Jutro do woja!
Hrubieszów :v
hahahahahahahahahha.
~jak coś powiem, że to moja dziewczyna, albo żona,
hahahahhahahaha.
Wieczór w Misiu całkiem sympatyczny :)
jest okej,
dopóki ON <3 :( się nie pojawia...
czwartek, UK...
na dzień dzisiejszy tylko miesiąc,
i kierunek mami...
DE wita.
SZWABLANDIA....