Wróciłam !
Cieszcie się albo nie,ale już jestem.
Jeżeli jeszcze raz wyjadę na 5 dni i 3 dni będzie lało to chyba się powieszę.
Czy ja zawszę muszę sie dawa własnej głupocie?!
Lekarz powiedział mi że najblizsze pół roku bez wysiłku fizycznego, i zero pływania i biegenia.
I co? I już pierwszego dnia wypłynęłam do połowy jeziora a drugiego umierałam z bólu przy próbie schylenia się...
Jutro po raz setny do sanepidu.
No dobra,może nie setny,ale trzeci :D
:hahaha: ten debil (mój brat) teraz się boi zasnąć,po wczorajszej opowieści 'O ogrodniku z piłą mechaniczną'
Co ja jeszcze mialam napisać?
A tak... zastanawiam się czy mam wrócićdo okularów czy dalej ciągnać soczewki.
W ogóle na zdjęciu ja xD
Znaczy to w bluzie co siedzi jakby ktoś miał wątpliwości.
no i jeżeli komuśnie skomentowałam czegoś przez wyjazdem to przypomnijcie mi się w komentarzu.
To chyba na tyle...