photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 2 STYCZNIA 2019

Zaczynam nowy rok, w tym roku będzie miejsce tylko na ,,ja''. Zawsze czułam siłę w samotności. Rok 2018 nauczył mnie przede wszystkim żeby nie ufać ludziom, tak z zasady. Może znalazłabym jeszcze sporo siły żeby grać z nim w tę jego manipulacyjną grę moimi emocjami, ale nie chcę. Po raz kolejny otworzyłam się. Uwierzyłam przez chwilę, że faktycznie zatęsknił jak wczoraj napisał z pretensjami, że się nie ozywam. To było tylko i wyłącznie prowokacyjne. Powiedziałam jak to wszystko widzę, nawet napisałam, że żałuje, że sylwestra nie spędziliśmy wspólnie. On spędził go sam na rynku we Wrocławiu, ja sama w łóżku. Miał przede wszystkim pretensje do tego, że niby rzekomo ucichłam. A ja zwyczajnie nie jestem osobą, która w trakcie przytulania rozmawia. Ale nie będę się z tego tłumaczyć, bo to żałosne. Co nie zmienia faktu, że się otworzyłam, zaczęłam pisać, chciałam żebyśmy sobie wszystko wyjaśnili, a zamiast tego otrzymałam ,,zaraz odpisze''. I do teraz nie otrzymałam wiadomości. To definitywny koniec.

 

Zwyczajnie nie widzę już go w 2019. Dałam mu szansę. Niejedną, a kilka. Jeśli chce wygadanych dziewczyn, trajkoczących na każdy temat, droga wolna, niech idzie i szuka. Nie chcę już go przy sobie. Będę unikać zauroczenia jak ognia. Najważniejsze postanowienie. Nikt nie jest mi potrzebny, a szanować będę tylko osoby które są zawsze.