Magia.Czysta Magia. Wróciłam z obozu sportowego w Kortowie.
:( szkoda ze te 11 dni tak szybko zleciały.Kocham was wariaty z II turnusu!!Za rok powtórka tyle ze jedziem na II i III turnusik :).
<Na fotce :Mateusz :* , Krzysiu :* , Michał :* i Artur :* ,hehe kochane wariaty :D :* xD >
W małym strrrreszczeniu :)
Ośrodek Studencki.Mieszkaliśmy w akademikach.Pokoje z łazienkami :D i lodówką :) ;)
Pierwsze wrażenie,po przyjeździe do Kortowa-Oj,będzie sie działo:D
Tyle przystojniaków,wspaniala-wyluzowana kadra :) i fajna miejscówka.
Ja byłam na obozie siatkarskim,a jeszcze tam były grupy:taneczne,fitness,koszykówka,piłka nożna,rekreacja,jezyk angielski,jazda konna i tenis.
Treningi wykańczające
Przetrenowałam sie. :P Ale warto było ;)
Dyskoteki : zajebiste ,w klubie studenckim w akademiku.Nigdy ich nie zapomne.Poprostu super atmosfera,wszyscy się bawią.
Hej hej Dj łapiesz z nami faze ;) (...) Nananana Dobry DJ w Kortowie GRA :) :D <3
:D
Czas poza treningami,na maxa wykorzystany.Wiecie,dalsze poznawanie sie,odsypianie :D,rekreacja na plazy.Gra na boisku ;)...to własnie tam poznałam większosc obozu.SPORT ŁĄCZY LUDZI!! <3 :)
Ostatnia dyskoteka.Trwala 8 godzin ^^ od 20.00 .Była to najlepsza dykoteka w moim zyciu... :) . Tam poczułam ze jestem zauroczona tak na serio <3 ... całe 9 godzin tylko z NIM :* . Nigdy tego nie zapomne.Mimo ze dzieli nas tyle km (warszawa-łódź) to i tak niedługo sie spotkamy i nadrobimy czas naszej rozłąki :* . Mimo ze to bedzie tylko 5 dni ale wazniejsze jest to ze bedziemy tylko MY.
Wyjazd...cieżki...tyle wylanych łez:( poprostu nie do opisania. SMutek,tęsknota i ta pustka.:(
Te 11 dni to była Magia jaką ma w sobie Kortowo <3 .Zakochałam sie w tym małym miasteczku.Zostawiłam tam moje marzenie i za rok po nie wróce.Zostawiłam tam siebie,moje szaleństwo ale wspomnienia mam ze sobą...ktore wciąz krążą w mojej głowie i zostaną tam na zawsze.
W Kortowie przeżyjesz coś cudownego i nie do opisania.
Kortowo Love 2007
Kocham:*