Od kilku dni jestem już w domu i dopadła mnie rzeczywistość.W poniedziałek wracam do pracy.Nie wiem jak wrócę do normalnego trybu.Powroty do rzeczywistości bywają trudne.Pierwszy tydzień będzie najgorszy.Odkąd jestem w domu nie przespałam żadnej mocy w całości.W Mosznej za zgodą lekarza odstawiłam seronil.Miałam chwilowy spadek nastroju.Myslałam,że to dlatego,że jestem bez leku,ale wydaje mi się,że znalazłam inną przyczynę doła.Przegadam to z terapeutką,żeby się upewnić lub ewentualnie wykluczyć.
Tylko obserwowani przez użytkownika lzejszadowakacji
mogą komentować na tym fotoblogu.