Ciekawe,czy Kacha mnie zabije,hm... xD
Nienawidzę robić zakupów do szkoły,tak więc ciesze się,że to już za mną(prawie). Nogi mi do dupy wchodzą...Tyle kilometrów dziś z Kacha zrobiłyśmy...Bez przypału się nie obyło xP
Jak mnie denerwują zachowania pewnych prymitywów-.-' Zero jakiejkolwiek kultury osobistej..Byle by na siebie uwage zrwócić . Krzyżyk na drogę i kij w trampki ;>
If it's not like the movies
That's how it should be...
Ostatni tydzień wakacji,spania do poludnia,łajzowania,obijania itd...;( Dlatego trzeba wykorzystać go maksymalnie;D
Póki co-.relax,take it easy..........
:*