wyłączyłam niechcący kartę i muszę pisać jeszcze raz -.-'
och i ach, ale zajebiste tło mam =.= xD
nie wiem czemu ale podoba mi się to zdjęcie, może dlatego że siedzę tutaj jakoś tak ogarnięcie xD
dzisiaj stajnia z Karo. Tak wiem, mam fajnie xd
Minda (szetland, fotka w następnej notce), poszła na plac/ujeżdżalnie. Mała wredota! Jak jej się zbierało na bryki i wgl jakieś chody boczne xD
A najlepsze jak się z niej zwaliłam razem z siodłem bo się przechyliło tak mega! szkoda że nie nagrane xD
więc potem na oklep jeździłyśmy. Trochę się poskakało, ale wiekszość to z ręki xd
potem Fnugg też na ujeżdżalnie.
Ale ona to serio jest leniwsza jak Lynni! co chwilę się potykała bo nie chciało jej się porządnie podnosić nóg -.-'
drągi, małe przeszkody, galop na placu, to nasz plan do zimy. Jakoś chyba nam się uda :)
I te próby galopu xD Karo się przekonała że już łatwiej zagalopować na Newtonie xD
Potem poszłyśmy na spacerek do lasku na taką ścieżkę. I wow! :OFnuggi się ze mną tak nie kłociła jak w piątek.
Pod górki próby galopu, i taki podjar bo się udało! :D mamy nawet filmik :D
ale ten galop w porównaniu do kłusa to całkie co innego xd
potem konie nie pastwisko. Jak wypuścisz Heidi, to jej potem nie złapiesz xd bryki, nie wiadomo co xd
w drodze na termal oczywiście w busie musieli być chłopacy z mojej szkoły -.- zawsze fajnie..
po drodze do końskiego, dawno tam mnie nie było xd
dobra nie zanudzam xd
trochę pokomentuję, i zmienię wygląd na fbl, bo mi się znudził xd
jutro wolne od koni, w czwartek do miasta na pizze, w piątek teren z Enyą, a kiedy czas na naukę to ja nie wiem xd