Gdzieś w okolicach duszy jest takie miejsce&tylko Ty wiesz gdzie to jest. Codziennie tam trafiasz nawet gdy jesteś daleko. Czasami spotykamy się w połowie drogi, gdzieś w okolicach serca&tylko Ty wiesz gdzie to jest. Gdy błądzę odnajdujesz mnie i prowadzisz w dobre miejsca, jakbyś znała mapę wszechświata. Nie muszę mówić, a moje słowa drążą Twoją głowę, jakby były tam od zawsze. Mój świat pozbawiony barw w Twoich oczach staje się tęczą. Gdy nie rozumiem sama siebie Ty jesteś najlepszym tłumaczem moich snów pełnych dziwnych znaczeń. Często zawracam, bo chcę uciec stąd, a Ty chwytasz mnie za ręke i mówisz: STOP. Wtedy Cię przeklinam pocichutku, bo czuję, że mnie więzisz. To więzienie ma swój smak, czasem gorzki jak żal, czasem słony jak łzy, czasem słodki jak miód, czasem taki mój. Nie pozwalasz mi stać w miejscu, każesz biec na oślep, jakbyś się bała, że zostanę przy Tobie.

Kocham Cie;*

Żancia Twoja;*