fot. najlepsza @oivanenowaa !!!
Tak całkiem przypadkiem wyszło :))
Chciałam jakoś podsumować ten rok, ale już czasu mało, trzeba się zbierać...
Stwierdzę tyle: rok 2015 był pełen niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Jakby mi ktoś powiedział rok wcześniej co się zdarzy, nie uwierzyłabym w ani jedno słowo! Jedyne czego mi trochę brakło, to zdrowie, ale szczęście (w nieszczęściu) zawsze dopisywało, i wyszłam ze wszystkiego cało (tfu tfu, bo jeszcze kilka godzin do końca zostało :p). Przypadkiem właściwie trafił do mnie ten siwy stworek ze zdjęcia. Osiągnęłam coś, o czym wcześniej bym nawet nie pomyślała. Nawet kilka takich cosiów. Ludzie przychodzili i odchodzili...
I jak to w bilansie - ostatecznie musi wyjść na zero, o czym przekonałam się wczoraj.
A na przyszły rok życzyłabym sobie tylko, żeby nie był gorszy niż ten, nic więcej :)
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim! :))