Nie będę mówić, że tęsknie, bo to i tak nic nie zmieni. Zabieraj się i widzę cię tu za 2 godzinki, bo trzeba mnie z łóżka wygonić, oderwać od lapka, wyłaczyć happysad i ruszyć do Biedronki po chocco i psycholandie. Potem iść do kuzynka na watę cukrową, a potem oglądać zza krzaków kolegę. Oczywiście nie obejdzie się przed uciekaniem od czekolady i tłumaczeniu się ' policjantowi ' że my nie mamy dopalaczy,a potem chowania się w klatce, żeby czasem nie zadzwonił po 'posiłki' ze swojego widmo telefonu. Jego niebieski portfel z napisem pop serio wyglądał jak odznaka :l potem pójdziemy do mnie i pobawimy się z Nuką, może przy okazji połkniemy trochę magnezu, bo łyżka nadal nie przykleja mi się do brzucha :< potem zajdziemy na działkę do mojej babci i zjemy pysze cukierki na obiad, chociaż dziadek niepuści nas bez zjedzenia czegoś 'zdrowego' potem pójdziemy bo CIPSY i mrożoną kawę do biedronki. Spotkamy kogoś po drodze i usiądziemy na placu potem pójdziemy do klubu i zaczną się poszukiwania telefonu kuzynka xd po czym okaże się, że był w domu. Zaznaczysz kropke na kolejnym dniu w kalendarzu z mamby. wrócimy do mnie o 2 i będziemy oglądać 'jak się pozbyć celulitu' i wymawiać razem z bohaterami nasz ulubiony tekst :D obiecaj, że jak przyjedziesz to tak zrobimy :< kochanie damy rade C=