Co robi student przed sesją?
Ano, podziwia sufit,
czyta, jakże historyczne, wpisy na swoim photoblogu,
ogląda mecze i nadrabia zaległości serialowe,
oraz o 01:00 podgląda obiektywem sąsiadów z na przeciwka,
a co, zobaczymy jakie kto ma firanki w oknach!
kurcze, jest gorzej niż przed maturą, a dni lecą,
motywacji jednak brak
aa i do tego wpadłam w uzależnienie od herbatników, ehhhh