Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.
nie wiem co pisać, nie wiem co myśleć, zamykając oczy wracam do przeszłości, tak o by przypomnieć najpiękniejeszje chwile z życia, by odtworzyć w pamięci jego spojrzenie, by jeszcze raz zagłębić w tych oczach, by uszy usłyszały fikcyjny jego głos, by nos poczuł jego, lecz wszystko w mojej wyobraźni, w mojej głowie, tylko dla mnie te szczegóły są dostępne, choć bym mogła i tak bym się nie podzieliła. Idąc koło jego bloku mam nadzieje, że go tam zobaczę, usłyszę jego głos.
...