Ewelina... mężatka lat 23... 4letni syn około 160 cm wzrostu, zgrabna figura ... miała piegi i ciemne farbowane włosy... poznałem ją na facebooku ... zaczęliśmy flirtować,jej mąż miał ją kompletnie w dupie... co prawda nie lubiła rozmawiać na temat seksu... często spacerowaliśmy od czasu do czasu dając sobie buziaka...ale ona kręciła mnie bardziej... a ja miałem ochotę na jej tyłek... za każdym razem jak wychodziła z auta miała spodnie tak nisko że widziałem dużą część jej skąpych majteczek...tylko jak ją zaciągnąć do łóżka?? Spotykaliśmy się może już trzeci tydzień, mogłem łapać ją za tyłek ale nic więcej...musiałem wymyślić jakiś plan... i udało się... nie odzywałem się kilka dni.. ona pisała dzwoniła...a ja tylko od czasu do czasu postanowiłem coś napisać...po kilku dniach postanowiłem jej napisać, że jest zajebistą laską itp...ale ja chce też seksu, ale ona mi go nie chce dać...najwidoczniej to jej siadło na ambicje...po gwarantowała że na następnym spotkaniu to zrobimy....:) spotkaliśmy sie po jej pracy ... około godziny 21:30 poszliśmy na pół godzinny spacer i powiedziałem jej jeszcze raz że brakuje mi seksu...jak weszliśmy do auta zaproponowałem jej wędrówkę do lasu powiedziała, że ok...już w drodze do lasu byłem mocno podniecony... wiedziałem że nie jedziemy tam po darmo... było ciemno a my wjechaliśmy na parking w lesie.. od razu udaliśmy sie na tylne siedzenie...Ewelina chciała jeszcze zapalić... wyszła z auta oparła sie o nie i paliła papierosa...ja stanąłem przed nią i złapałem za biodra...wypaliła papierosa i zaczęliśmy sie całować... rozpiąłem jej spodnie i włożyłem obie ręce na jej tyłek...jak zwykle miała na sobie koronkowe stringi, które działały na mnie bardzo podniecająco weszliśmy do samochodu, usiadłem za fotelem kierowcy a ona za fotelem pasażera...powiedziałęm żeby zdjęła spodnie co też uczyniła...miała takie delikatne nogi...odchyliłem jej majteczki i zacząłem masować jej dziurkę... była mokra i gładka ...rozpiąłem swoje spodnie a ona wyjęła mojego twardego członka i zaczęła go masować...nasze usta się złączyły zdjąłem jej stanika ona usiadła mi na udach...bawiłem się jej tyłkiem i piersiami...zadźwigałem ją i wbiłem na penisa... była ciasna i mokra...a jej sutki zrobiły się jeszcze twardsze...jako, że uwielbiam damskie majteczki nawet ich jej nie ściągałem...po kilkunastu ruchach powiedziałem jej czy aby na pewno chce bez gumki... kiwnęła głową że tak ale dodała, że nie mam w niej kończyć po czym przyspieszyła swoje ruchy... ruszała się świetnie a jej jęki sprawiały, że jeszcze bardziej się podniecaliśmy po chwili zeszła i lizała główkę penisa...nie wiem jak to sie stało ale podłożyłem głowę pod jej cipkę i już byliśmy w pozycji 69 było mało miejsca ale było cudownie... lizałem obie jej dziurki a na kutasie czułem migdałki...zeszła ze mnie ściągnęła mokre majteczki i rozłożyła nogi...trzymając mnie za penisa przyciągnęła do siebie.. Posmyrała nim swoją mokrą dziurkę a ja w nią wszedłem...uprawialiśmy dziki ale namiętny seks, co chwila śliniłem palce w jej buzi i smarowałem sutki... podłożyłem obie ręce pod jej pośladki ... waliłem ją ile szło a ona krzyczała że nie mam przerywać...czułem jak mocno zasila pośladki co pomogło jej dojść do orgazmu jej myszka w pewnym momencie stała się ciasna i pulsowała klika mocniejszych ruchów i tez powoli zacząłem dochodzić wyjąłem członka z jej cipko a ona kilkoma ruchami zalała swój brzuszek... oddaliśmy się namiętnemu pocałunku, odczekaliśmy aż szyby odparują i pojechaliśmy do domu:)